Jednym z głównych powodów dlaczego nie lubię to nadmiar nauki …
Kartkówki prawie codziennie i czasem trzeba się było z nauczycielem targować
( dobrze że wprowadzili zakaz sprawdzianów częściej niż 3 dziennie )
Bezsensowne dyktanda z polskiego
( one stresują, ale niczego nie uczą, są raczej potwierdzeniem tego co już umiesz, czyli udowodnią Ci że nie wiele umiesz, ponieważ słowa są specjalnie dobierane )
Co drugi dzień kartkówki z polskiego.
Już lepszy sposób na naukę, ponieważ człowiek ćwiczy pamięć
tylko że metoda nauki trochę kiepska …
Ponieważ zwykle z braku czasu uczymy się słówek wzrokowo na pamięć,
a pamięć pisana, a wzrokowa to nie to samo.
Po drugie to jest tak …
Zakuj, Zdaj, Zapomnij.
Naprawdę … pisanie kartkówek nie pomogło mi w życiu.
Bynajmniej nie aż tak bardzo.
Ponieważ dalej piszę z błędami ortograficznymi,
zwłaszcza jeśli piszę szybko.
Wiecie co jest 100 razy lepsze ?
Nauczenie się reguł, niektórych wyjątków.
Im więcej wyjątków, im więcej wyjątków od reguł tym gorzej …
Na przykład pisownia z “nie”.
Ja mam problem podczas szybkiego pisania stwierdzić czy słowo
to który to 1 z 9 rodzajów słów i pamięta te wszystkie reguły
i jeszcze wyjątki.
A przecież
- prawie wszystkie słowa z " **nie** " coś negują,
- w wymowie nie słyszę różnicy czy "nie" było osobno czy razem.
a przecież to wymowa powinna kształtować pisownię.
Nie lepiej pisać z “ nie “ na początku zawsze osobno,
oprócz nazw własnych,
jak np. “ Niedziela “ ( dzień tygodnia ) ?
Wiecie dlaczego ?
Bo “ nie “ to osobny wyraz ( zaprzeczenie ), a np.
“ gotowanie “ to też jeden wyraz, a nie dwa.
Bo w języku polskim jest około 6 tysięcy słów albo i więcej
i niektóre są łatwe, a niektóre mają po kilka utrudnień co może podwójnie utrudnić naukę.
Sama encyklopedia chyba ma około 200 tysięcy haseł
i weź się człowieku teraz ich naucz …
Parę lat temu była akcja publicznie aby pisać poprawnie
poprawnie ortograficznie.
A czy wy wogóle uważacie że ortografia jest tak prosta,
że jest najważniejsza ?
Czy uważacie że język i ortografia ta ze średniowiecza i współczesna jest taka sama ?
Albo czy języki Ruski, Polski, Chorwacki, Czeski, Słowacki
( języki słowiańskie )
są identyczne i ich pisownia ?
Ludzie, ogarnijcie się, trzeba trochę dystansu do świata
i jednocześnie znaleźć najlepsze, czyli najmądrzejsze rozwiązanie.
Czasami jak pisze robie bledy ortograficzne, niektorych ludzi strasznie wkurza jak czytaja tekst z bledami. - Mnie wkurza jak tekst jest malo czytelny.
Czemu robie bledy ?
Przyklad 1:
struktura
Slownik: http://sjp.pwn.pl/sjp/struktura;2576373
Ze co ? Czemu nie " struktóra " ? Przeciez piszemy zawsze
która, niektóra, poniektóra
No ale sa tez
adiunktura, aeropiktura, akupunktura, architektura, Arktura, aurikulopunktura, biostruktura, dekoniunktura, digitopunktura, dyrektura, elektroakupunktura, faktura, fraktura, galwanopunktura, ignipunktura, infrastruktura, kolektura, koniektura, koniunktura, kontrafaktura, kontraktura, korektura, lektura, makrostruktura, manufaktura, mechanofaktura, megastruktura, mikrostruktura, nadstruktura, nanostruktura, prefektura, punktura, struktura, stryktura, technostruktura, tektura, termopunktura, tinktura, traktura, tynktura
No to ludzie ! Zdecydujcie sie albo “ ó “ albo “ u “ ,
a nie robicie problemy z ortografii i szanujecie wyjatki.
Juz nie mowie o co tygodniowych kartkowkach w szkole tylko po to by zapamietac slowka na pamiec.
Myslisz ze przecietny Polak czy obcokrajowiec bedzie mial wiekszy problem z przeczytaniem tekstu jak napisze to przez “ u “ zamkniete z kreska ?
Ja mysle ze wiekszy problem bedzie mial z poprawna ortografia.
Przyklad 2:
w ogóle
Dlaczego mam tak pisac “ w ogóle “
skoro czasami wymawiam “ wogóle “ ?
I jeszcze jedna uwaga, mozecie sie smiac ale ja slysze
wyrazna roznice przy wymawianiu zdan:
” Wogole to idziesz jutro do pracy ? “
” W ogole tych rzeczy to ja juz sie pogubilem. “
Dla mnie to dwa rozne wyrazy o dwoch znaczeniach i troche sie inaczej wymawiaja, a skoro wymawia sie inaczej to i pisac tez chcialbym inaczej, czyli tak jak to slysze.
Zycie byloby prostrze gdyby normalizowano i upraszczano niektore reguly. :-)
Nie zamierzam nikogo zmuszac do radykalnej zmiany ortografii,
ale chcialbym zeby uszanowano moj styl ortografii,
czyli upraszczania jej. :-)
A co Wy o tym sadzicie?
To samo czepiłbym się niektórych przepisów prawa jazdy / rozwiązań.
Jest ich dużo i nie każde sensowne.
To tak jakby ktoś celowo je robił, “bo się nudził” .
A uczyłeś się jak najczęściej dochodzi do wypadków ?
Wiedziałeś że jeśli przejechał pociąg i zbyt wcześnie ruszysz na tory to z za niego może wyjechać następny i cię staranować zanim zauważysz ?
Przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=OdnVUFpFI6Q
https://www.youtube.com/watch?v=GUESFVWulSM
Tu nie chodzi o rogatki, czy światła,
bo niektóre przejazdy nie są strzeżone.
Tu chodzi o to że jeśli nie poczekasz chwilę aż pierwszy pociąg przejedzie,
parę metrów,
to nie jesteś wstanie ani zauważyć, ani usłyszeć drugiego pociągu.
Jak wjedziesz za szybko, to już po tobie !
I to nie musi dotyczyć tylko pociągu …
Na skrzyżowaniu drogi może Cię spotkać to samo.